Niepotrzebny kaprys




Kaprysik. Damskie historie. Mariusz Szczygieł, 208 stron. (Szczygieł Mariusz, 2017) 

No i kolosalny klops. Musztarda po obiedzie, albo inaczej: groch z kapustą w niezwykle dobrym sosie. (Wyjaśniam: sosem pozwalam sobie nazwać pióro autora wspaniałych reportaży, których w tej książce niestety brak). 

Andrzej Wojciechowski, wielki nieobecny polskich mediów, miał zawsze nosa. Wiedział co, gdzie, kiedy. Ale przede wszystkim wiedział jak. Czego się nie dotknął zamieniał w złoto. Potrafił odnaleźć się nawet w Polsacie. Jego Na każdy temat było wówczas wyjątkowe. Piszę o tym dlatego, że kiedy zobaczyłem w roli prowadzącego ten program Mariusza Szczygła, początkowo miałem za złe światu, demonom i innym gnuśnym, że ktoś taki zabiera mi program, który tak lubiłem. Szybko się jednak okazało, że to ja jestem ten zły, a Szczygieł zyskiwał w oczach milionów, ale i moich.
Potem zacząłem go czytać. I naprawdę rzadko zdarzało się, bym się zawiódł. Bym syknął, pisnął lub zbił przez niego szklankę w złości.
Poza tym dochodziły mnie zewsząd głosy, że to człek bezmiar dobry i szanowany. A ludziska, którzy trafili pod jego skrzydła w Szkole Reportażu chcieli dać się za niego pokroić.
I jeszcze jego miłość do Czech. Jakże ja mu tej miłości zazdrościłem. Jakże skomlałem o kolejne jego frazy o Pepiczkach, o wędrówkach po Pradze.
W 2013 roku w Dużym Formacie zamieścił wstrząsającą perłę polskiego dziennikarstwa. Reportaż "Śliczny i posłuszny" przyniósł mu zasłużony tytuł Dziennikarza Roku. 
Litania pochwał i lizusostwa wobec Szczygła mogłaby trwać. Przecież nikt mnie nie ogranicza. Mogę pisać do woli. Co ślina i myśl na jęzor przyniosą. Ale tym razem, basta.
Kaprysik. Damskie historie to zgrzyt, to niepotrzebny zbiór tekstów złożony w całość. Czy każdy tekst musi przybierać formę knigi? Otóż, nie. Stanowczo, nie!
Gdyby nie wprowadzający tekst o mani statystyki życiowej pewnej miłej pani, mógłbym zapytać - po co to wszystko?
Mariuszu! Panie Mariuszu! Napisałeś tyle dobrych, bardzo dobrych, wybitnych rzeczy. Każdemu zdarza się mieć kaprys głupstwa.
Nota: 5/10

popularne