Historia Żydów historią Europy

Na okładce wykorzystano obraz Wilhelma Sasnala pt. Las (Shoah) , 2021


Europa przeciwko Żydom 1880 – 1945. Götz Aly. Przekład: Joanna Czudec. Wydawnictwo Filtry, Warszawa 2021. 504 strony


Waldemar Szczerbiński w 2011 roku recenzując książkę Howarda N. Lupovitcha, „Jews and Judaism in World History” napisał takie słowa:

Celem wielotomowego przedsięwzięcia jest ukazywanie indywidualnych i zbiorowych doświadczeń ludzkich oraz społecznych instytucji w kontekście historii światowej. Takie podejście pozwala nie tylko zapoznać się z historią zagadnienia, lecz także dostrzec, jaki wpływ miały poszczególne fenomeny ludzkie na rozwój ludzkości”.


I to ogólnikowe – ale pojemne stwierdzenie jest także dewizą książki wydanej w Polsce przez Wydawnictwo Filtry. 

Gotz Aly w „Europie przeciwko Żydom 1880 – 1945” jest konkretny, profesjonalny, ale widać samoświadomość, że książka ta nie jest ani podręcznikiem, ani pracą naukową, która wywróci świat do góry nogami. Bo i po co?

„Gdy któraś z moich książek ukazuje się po polsku, uważam to za wielki zaszczyt. Jestem Niemcem. Mój ojciec, jeden z dziadków i wszyscy wujowie byli podczas II wojny światowej żołnierzami” – to pierwsze zdania zapożyczone z książki.
Swoisty hołd, zamieniający się w pokorne tłumaczenie, na szczęście nie mam potem wpływu na treść książki.

Autor nie przemilcza spraw ważnych, delikatnych, a zwłaszcza dla Poloków – wstydliwych.
„Europie przeciwko Żydom 1880 – 1945” jest książką dla każdego rozumnego czytelnika. Który chce wiedzieć, pojąć, zaakceptować i dyskutować o przeszłości i jej wpływach na rzeczywistość.
„Historia Żydów historią Europy” – tak też można by zatytułować pracę niemieckiego badacza.

* Götz Aly- niemiecki profesor nauk politycznych, historyk i publicysta, laureat licznych nagród. Jego publikacje, idące często pod prąd tradycyjnych interpretacji, wywołują zazwyczaj gorące dyskusje. W pracy naukowej koncentruje się na badaniach Holokaustu i historii III Rzeszy. Obejmował profesury gościnne na uniwersytetach w Wiedniu, Salzburgu, Berlinie i Frankfurcie nad Menem. Przez wiele lat zasiadał w Radzie Fundacji Jüdisches Museum w Berlinie. Związany z „Die Tageszeitung” i „Berliner Zeitung”, pisał też dla wszystkich najważniejszych niemieckich dzienników i tygodników – m.in. „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „Süddeutsche Zeitung”, „Die Zeit”, „Der Spiegel”. Jako badacz nazistowskiej przeszłości Niemiec, Aly chętnie prezentuje tezy niewygodne dla opinii publicznej, np. w książce Warum die Deutschen? Warum die Juden? (2011) zwrócił uwagę na materialne źródła Holokaustu – jego zdaniem jedną z przyczyn niemieckiego antysemityzmu była zazdrość Niemców wobec lepiej wykształconych i bogatszych współobywateli.

Znając skrócone CV autora, można orzec, że „Europie przeciwko Żydom 1880 – 1945” jest kontynuacją jego wcześniejszych zainteresowań. To jednak tło poznawcze. W centrum jest To co Götz Aly próbuje nam przekazać. Streszcza obraz ludzkiej nienawiści i podłości. Kompozycyjnie książka wydaje się „porwana”, bo wątki mieszają się, ale punkt odniesienia wciąż pozostaje ten sam. Jest nim antysemityzm o co najmniej stu twarzach.
Jednak nie tylko TO zwraca uwagę. Wspaniale są rozpisane postaci żydowskich uczonych, działaczy, myślicieli, którzy wiedzieli, rozumieli i czuli „strach” i „obławę”.

Autor wszystkie zdarzenia dopełnia właściwymi przypisami. Pokazuje losy poszczególnych narodów i ich nastawienie wobec Żydów. Nie jest ono zawsze napiętnowane chęcią „zemsty i odwetu”. Całość jest zręcznie opisana w otulinie strachu. Wzajemnego. Żydów i ich „oponentów”.
Wielowarstwowy strach, jego socjologia, to jest tło całości.

Można śmiało powiedzieć, że książka składa się z mikro historii. Wszystkie przedstawione zdarzenia, sytuacje mają bezpośredni wpływ na Życie Żydów nie tylko w latach 1880 – 1945.

„Zamiarem moim było wskazać — pisze Hayden White (w pracy 
„Znaczenie narracyjności dla przedstawiania rzeczywistości” - przekład M arek Wilczyński) — iż wartość przypisywana narracyjnemu przedstawianiu rzeczywistych zdarzeń wynika z pragnienia, by zdarzenia te prezentowały spójność, integralność, pełnię i kompletność obrazu życia, który może być tylko wyobrażeniowy”.
Te przywołane słowa bardzo pasują do tego, z czym zmaga się Götz Aly. Takie podejście należy sławić. Bo nie wszystkie wydawane w Polsce książki hołdują tej pryncypialnej zasadzie dobrego, rzetelnego pisania.


Można postawić odwieczne pytanie – jaki był cel napisania tej książki? Przecież – zdawałoby się – rynek jest zalany pracami mniej i bardziej rzetelnymi na ten temat. Jednak praca niemieckiego badacza jest zasadniczo różna. Bo niektóre książki 
mogą: czytać tylko ci, którzy już „coś” wiedzą, rozumieją. Inne są pisane pod publiczkę. Ta ma walor wręcz edukacyjny. Bo ją przeczytać nie trzeba posiadać wiedzy wszelakiej, wystarczy dobra wola i empatia. To jest książka, niemal, dla każdego!

Książkę otwiera bardzo rzetelna i rzęsista Przedmowa. Potem mamy uszeregowane tematy, które nie są przyczynkarskie, lecz stanowią właściwą bazę do otwarcia omówienia poszczególnych zdarzeń i zachowań. Zwracam uwagę zwłaszcza na rozdziały: 1918–1939: narody pozbawiają Żydów praw; 1900: prorocy przyszłych zbrodni oraz najlepszy – w mojej opinii segment - 1938–1945: wypędzenia i deportacje.
Omawiając ten okres autor, relacjonuje wydarzenia, które powinny mieć – dla nas współczesnych – szczególną wartość. Mamy wojnę w Ukrainie, na granicy białoruskiej od miesięcy koczują tabuny uchodźców, zatem ten historyczny powidok jest szczególnie wstrząsający.

Jedną z refleksji po przeczytaniu całości jest odwołanie do pytań, które zadają Robert Szuchta i Piotr Trojański, autorzy książki „Zrozumieć Holokaust” (Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu Ośrodek Rozwoju Edukacji, Warszawa 2012)

ZASTANÓW SIĘ:
Jak zmieniało się rozumienie tożsamości żydowskiej na przestrzeni wieków? Wymień determinujące ją czynniki. Wyjaśnij pojęcia haskali. Jaki miała ona wpływ na kształtowanie się nowoczesnej świadomości narodowej Żydów.

Ta edukacyjna „zabawa” jest o tyle trafna, że nie pozwala przejść obok pracy niemieckiego naukowca, obojętnie. Bo niezadawanie pytań czyni nas głupcami.

Kwestią, której nie można pominąć, nie zauważyć jest 
Endlösung – „ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej”. Byłem niezwykle ciekaw jak rozpisze TO Götz Aly. A robi to wytrawnie i umiejętnie, bo zaznacza, że faszystowska demagogia nie była samorodkiem. Stała się uwieńczeniem wielowiekowych prześladowań Żydów. Ten kontekst jest zasadniczy i bez niego nie można czytać książki „rozumnie” i z empatią.

Dla tych, którzy nie chcą zaprzestać na jednej książce, na pewno ważna będzie niesamowita bibliografia. Jest jak makowiec. Pełna ziarenek. Każdemu należy się przyjrzeć. To pozwala na otwarcie nowych drzwi percepcji, na poszerzenie horyzontów, na ciągłe „uczenie się” i poznawanie.

Książka od momentu ukazania się na naszym rynku wcale nie wywołała szumu medialnego. Najczęściej pisze się o wyjątkowej okładce i szerokiej ofercie Filtrów. Z jednej strony, to dobrze, że z większym spokojem podchodzimy do książek historycznych, a z drugiej zdaje mi się, że niewielu „recenzentów” jest zainteresowanych czytaniem „takich cegieł”. No cóż. Zawsze lepiej zająć się kryminałem, romansem. Tylko że Ta książka, a nie inne, mają znaczenie dla naszej tożsamości historycznej!
Bo pytanie „Dlaczego zaraz po wojnie w niektórych kręgach społeczeństwa polskiego zapanowała tak wielka znieczulica na cierpienia Żydów?” nadal nas drażni i wciąż jest otwarte!

8,5/10






popularne