Przenikanie motyli
Miejsca odległe. Maciej Wnuk. Biuro Literackie, Kołobrzeg 2024. 7,5/10 Naprawdę sprawnie napisany debiut. Pozornie to zestaw opowiadań, jednak narracja tak bardzo się zazębia i dopełnia, że „Miejsca odległe” można śmiało traktować jako smutną, zwartą przypowieść o współczesnym świecie, w którym złe wybory doprowadzają nas ku przepaści. Śmierć jest na wyciągnięcie ręki. W Meksyku, Irlandii, Indiach, Grenlandii; wszędzie. Globalne zagubienie, tchórzostwo, brutalność mediów społecznościowych, umierające języki, futurystyczne, technologicznie kosztowne odzyskiwanie umarłych i pusty świat z czworgiem rozbitków. Zaczyna się od trudnej miłości ojca i syna – Homera Lópeza. Rodzic jest drwalem, handluje też awokado, a syn zagubionym dzieciakiem, który zapomina drogi do szkoły, ale pamięta zmarłą babkę, tęskni i wędruje nad studnię, gdzie zbieranina motyli pozwala mu wierzyć, że jednym z owadów jest „babi”. Kazała mu w to wierzyć, bo umiera się wiele razy, żyje się nie tylko jeden raz. Homer...